Wysłany: Nie Lis 25, 2007 11:28 Temat postu: Lekarz borelioza
Ciężko będzie, zależy w którym stadium choroby się znajdujesz. Borelioza w pierwszym stadium jest leczona przez 2-3 tygodnie z pozytywnym skutkiem. Borelioza zaawansowana ... no cóż ... i tu się zaczynają schody. Jest paru lekarzy w Polsce którzy się podejmują jej leczenia.
Wiek: 114 Dołączył: Nie Paź 21, 2007 9:57 Posty: 582 Skąd: Stara Oliwa
Wysłany: Śro Gru 12, 2007 10:38 Temat postu: Re: Lekarz borelioza
Mistrz napisał:
Ciężko będzie, zależy w którym stadium choroby się znajdujesz. Borelioza w pierwszym stadium jest leczona przez 2-3 tygodnie z pozytywnym skutkiem. Borelioza zaawansowana ... no cóż ... i tu się zaczynają schody. Jest paru lekarzy w Polsce którzy się podejmują jej leczenia.
Może byś mistrzu wziął się za lżejsze zajęcie, niż pisanie o leczeniu, co?
1.
Dziś leczenie boreliozy pierwotnej jedynie 2-3 tyg. to błąd w sztuce, nie do obrony w sądzie. Leczenie powinien prowadzić lekarz pierwszego kontaktu, lekarz rodzinny, ale wolno mu konsultować się. Bierze się doxycyklinę przez [ponad]miesiąc. Gdy z jakiegokolwiek powodu nie można brać doxycykliny, dopuszczalne jest użycie innych antybiotyków, np. amoksycykliny, ale okres leczenia wydłuża się i wskazana jest wnikliwsza kontrola. Diagnostyka serologiczna (gł. przeciwciała w krwi) jest dostępna w wielu miejscach, np. mają ją wszystkie większe trójmiejskie komercyjne laboratoria.
2.
Gdy dojdzie do zajęcia stawów, a zwłaszcza do zajęcia centralnego układu nerwowego (CUN), używa się cefalosporyn III. generacji, przez co najmniej miesiąc. Większość z nich jest dożylna (np ceftriaxon), potrzebna też bardziej zaawansowana diagnostyka (nakłucie lędźwiowe, TK, PCR pmr) więc przynajmniej początek i koniec robi się w szpitalu. W krajach, gdzie zarejestrowano minocyklinę (w Polsce nie), lepiej zacząć od niej, bo w przeciwieństwie do doksycykliny, penetruje do CUN. Niecelowe jest użycie minocykliny już w pkt.1, z wyjątkiem sytuacji opóźnienia wdrożenia leczenia. Ważna jest też prowadzona równolegle odpowiednia rehabilitacja.
3.
W Trójmieście są co najmniej dwa ośrodki, prowadzące wysokospecjalistyczne leczenie chorób zakaźnych, w tym boreliozy. To Szpital Zakaźny (Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy, Gdańsk, ul. Smoluchowskiego) i Instytut Medycyny Morskiej (Akademickie Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej, Gdynia, ul. Powstania Styczniowego). Obydwa mają przychodnie i oddziały, a także konsultują, choćby i telefonicznie, lekarzy leczących boreliozę wszystkich stopni zaawansowania. W Polsce jest wiele ośrodków mających duże doświadczenie w leczeniu tej, niestety często zbyt późno rozpoznawanej choroby. Przoduje ośrodek białostocki, ale Trójmiasto nie jest wcale w ogonie.
Tylko zupełny ignorant może pisać, że "w kraju jest paru lekarzy" którzy się na tym znają i się tego podejmują. A jak się jest ignorantem, wyrażając równie kategoryczne sądy - można zaszkodzić. Moim zdaniem, moralnie - to nie do obrony. Ciekawe, czy takie (choćby i bezinteresowne) szkodzenie dałoby się obronić w sądzie?
Wysłany: Sob Lut 23, 2008 12:05 Temat postu: Re: Lekarz borelioza
tc2 napisał:
Tylko zupełny ignorant może pisać, że "w kraju jest paru lekarzy" którzy się na tym znają i się tego podejmują. A jak się jest ignorantem, wyrażając równie kategoryczne sądy - można zaszkodzić. Moim zdaniem, moralnie - to nie do obrony. Ciekawe, czy takie (choćby i bezinteresowne) szkodzenie dałoby się obronić w sądzie?
No cóż, zgłoś to do prokuratury ... to się dowiesz co sąd na to...
Polecam http://pl.wikipedia.org/wiki/Borelioza akapit "Zespół poboreliozowy" Może nie wyraziłem się jasno, chodziło mi o lekarzy leczących wg zaleceń ILADS. Jeśli będziesz miał kiedyś styczność z tą chorobą, to zrozumiesz dlaczego ludzie chorzy z wieloletnim wywiadem decydują się na takie leczenie. Dla Twojej informacji, leczenie wg wskazówek lekarzy ILADS nie jest refundowane przez kasę chorych, więc raczej nie ma co liczyć że w jakiejkolwiek placówce publicznej zostanie zastosowane (chyba że za stosowną opłatą, jeśli znajdzie się lekarz który się tego podejmie). Czyli inaczej mówiąc takiego leczenia nie ma w standardach.
zajrzyj również na to forum: http://www.forum.lasypolskie.pl/viewtopic.php?t=6746
i podaj mi czysto logiczną odpowiedź, dlaczego nie chcieli zatrudnić tego leśnika z boreliozą. Rozumiem, że według Ciebie z leczeniem nie ma problemów...
"wielu pracowników LP to ma i pracują nadal, a mi nawet nie pozwolono dokończyć stażu" - dziwne że to "mają" i ich nikt nie wyleczył...
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=26140 - forum o boreliozie - poczytaj jak wygląda w praktyce leczenie.
Diagnostyka?. Ogólnie dostępny test elisa wychodzi często fałszywie negatywny. Również WesternBlood może zwadzić, a co w przypadku pacjentów z uszkodzonym systemem immunologicznym? Gdy przeciwciała nie są wytwarzane? testy PCR nie są uznawane przez lekarzy leczących standardowymi metodami i też zawodzą...
Dlaczego piszesz " Diagnostyka serologiczna (gł. przeciwciała w krwi) jest dostępna w wielu miejscach, np. mają ją wszystkie większe trójmiejskie komercyjne laboratoria." tzn ze że jednostki państwowe nie posiadają takiej możliwości? Czy chcesz powiedzieć żeby się leczyć trzeba to robić prywatnie ... no tu masz świętą rację... W sumie też można się leczyć w USA gdzie mają większe doświadczenie - oczywiście prywatnie...
Czy słyszałeś kiedyś o czymś takim jak koinfekcje w boreliozie?
Skąd wziąłeś informację o tym, że doksycyklina nie penetruje układu nerwowego?
Gdzie znalazłeś informację o ośrodkach przodujących w leczeniu boreliozy?
Podajesz przepis na leczenie nie będąc lekarzem, czy to jest moralnie lepsze?
Dołączył: Pon Wrz 08, 2008 19:03 Posty: 1 Skąd: ŚLĄSKA
Wysłany: Nie Wrz 14, 2008 20:31 Temat postu: Re: borelioza
Witam Serdecznie!
Zacznę tak to adres do Siostry Bożeny do Klasztoru w Białej Niżnej 90 33-331 Stróże koło Grybowa woj. nowosądeckie tel.018 4450581 tel. czynny wt., czw., pt. od 8 do 16. Byłam też chora na boreliozę i mówiono mi, że tego nie da się wyleczyć a ja dziś zawdzięczam moje zdrowie tylko Panu Bogu nie antybiotykom ani nie lekarzom. Brałam przez pół roku antybiotyki nie pomogły lekarze mnie lekceważyli i brali za symulanta a ja cierpiałam męki. Moja choroba zamiast się kończyć przybierała coraz to gorszą wersję. Pojechałam do Siostry bez wiary z załamaniem nerwowym. Dostałam zioła i tabletki a po 14 dniach wynik był ujemny. To było niesamowite odtąd wszystko się zmieniło w moim życiu. Więc śmiało mogę powiedzieć, że to Cud Boski. Siostry z tego Klasztoru mają niesamowity dar od Boga i wielką mądrość i niech żyją jak najdłużej i pomagają ludziom i Bóg im zapłać za wszystkie dobro. Adres ten też dostałam od człowieka, który tak samo jak ja przeszedł podobne męki. Jeżeli nie możecie tam pojechać można też to dostać drogą wysyłkową. Też tak robiłam. Jeszcze jedno bardzo ważne jak już się tego podejmiecie to musicie być wytrwali, bo mogą się dziać z Wami różne dziwne rzeczy nie zrażajcie się mnie też tak strasznie głowa bolała jak nigdy w życiu i parę innych rzeczy trzeba przetrwać. Życzę zdrowia i powodzenia. Szczęść Boże.
Wiek: 114 Dołączył: Sob Paź 21, 2006 21:23 Posty: 45 Skąd: Gd.-Wrzeszcz, ale teraz het,het, daleko od domu!
Wysłany: Sob Sty 17, 2009 23:25 Temat postu: O, rany!!!
Lecz sie tak dalej, powodzenia!!! Szaman zrobi czary- mary, potem spali w ogniu : siersc nietoperza, pazur krogulca, trzy wlosy starej baby, skrzek ropuchy i... choroba precz, jak reka odjal !!! Ile te czary kosztowaly?! A czym Cie truly siostrunie, ze dzialy sie z Toba "dziwne" rzeczy?! Dla mnie to jest dziwne! Szamanstwo, jak widac, nadal ma sie swietnie i to w wykonaniu tych najbardziej krzyczacych (sic!). _________________ Na ktorym smietniku lezy madrosc?! Chetnie poszukam!!!
Wysłany: Czw Sty 23, 2014 5:11 Temat postu: Re: borelioza
"Jeszcze raz, podkreślam to zdanie - przewlekła, dająca objawy borelioza którą trzeba leczyć latami to MIT, bajka wymyślona przez oszustów którzy kroją kasę za "leczenie" tej przypadłości. Ci wszyscy leczący się latami bez poprawy zostali najzwyczajniej w świecie okłamani, mieli jedną z dosłownie setek czy nawet tysięcy ciężkich w diagnozie chorób dających podobne objawy. Albo objawy są wywołane bakteriami i te bakterie są zabijane antybiotykiem, więc jest poprawa, albo objawy są wywołane czymś kompletnie innym i wtedy poprawy nie ma. Trzecia możliwość nie istnieje."
Oszustów w internecie (niekiedy z dyplomami lekarskimi...) nie brakuje, więc trzy razy sprawdzajcie wszystko, co gdzieś przeczytacie. Tysiące osób zostało już "złapanych" na leczenie boreliozy i wydali mnóstwo kasy bez żadnej poprawy zdrowia - bo żadnej boreliozy nie mieli
Wysłany: Śro Maj 07, 2014 13:20 Temat postu: Re: borelioza
O tych wszystkich dylematach i o leczeniu boreliozy można będzie posłuchać i podyskutować na bezpłatnym spotkaniu dla pacjentów oraz osób zainteresowanych tematem. 17 maja, godz. 14:00. Poniżej wklejam info.
Centrum Medyczne Św. Łukasza oraz Stowarzyszenie Chorych na Boreliozę serdecznie zapraszają na drugie z cyklu bezpłatnych spotkań dotyczących boreliozy i infekcji odkleszczowych. Tematem spotkania będzie „Borelioza: szerokie podejście do diagnozy i leczenia”. Wykłady poprowadzi doktor Krzysztof Majdyło, właściciel Centrum Medycznego Św. Łukasza, który na co dzień przyjmuje pacjentów w Gabinecie Leczenia Boreliozy i Chorób Odkleszczowych (www.borelioza-med.pl).
Borelioza nie jest jednostką chorobową, której można przypisać stałe objawy, a co z tego wynika – podchodzić do leczenia w sposób raz ustalony i powtarzalny. Bywa nawet określana jako wielonarządowy zespół choroby zakaźnej. Stąd konieczność szerokiej diagnostyki, a co za tym idzie – indywidualnego podejścia do leczenia każdego pacjenta. Temu poświęcona będzie pierwsza część spotkania. Podczas drugiej części doktor Majdyło podzieli się nowościami dotyczyczącymi leczenia boreliozy, które przywiózł z konferencji w Augsburgu organizowanej przez ILADS – International Lyme and Associated Diseases Society (Międzynarodowe Stowarzyszenie Boreliozy i Chorób Towarzyszących).
O tym wszystkim będzie można usłyszeć podczas dwóch wykładów (każdy po 45 minut), a swoje wątpliwości i pytania związane z tematem przedstawić podczas dyskusji przewidzianej na trzecią część spotkania.
Czas: 17 maja 2014, sobota, godz. 14:00
Miejsce: Centrum Medyczne Św. Łukasza, ul. Żaglowa 2, Gdańsk
Dojazd: Centrum znajduje się w okolicach AmberExpo i stadionu PGE Arena Gdańsk, w bezpośrednim sąsiedztwie III Urzędu Skarbowego w Gdańsku
Wysłany: Śro Paź 08, 2014 10:49 Temat postu: Re: borelioza
Witam, postanowiłam odświeżyć temat a nie zakładac nowy wątek. Sprawa jest taka, że prawdopodobnie mam borelioze - sprawa wygląda dokładnie tak, byłam w ostatnim czasie na grzybach z narzeczonym, wszystko było OK. Ubraliśmy się odpowiednio, dresy, skarpety i tak dalej, żeby uniknąć kleszcza i co...? I chyba się nie udało, tzn. na pewno się nie udało. Jakoś wyszło, że dokłądnie się nie oglądnęłam po powrocie i kilka dni później pojawiła się gorączka, osłabienie i nadmierne pocenie... okazało się że z tyłu za pachą, tak przy ramieniu był kleszcz... to się przestraszyłam bo to poważne schorzenie no i trafiłam do was tutaj. Chciałam zapytać jaki szpital polecacie, bo w ciemno nie chcę chodzić a jak gdzie niegdzie sytuacja z leczeniem u nas wygląda to już się przekonałam na przykładzie mamy...
Wysłany: Wto Paź 14, 2014 14:04 Temat postu: Re: borelioza
spin3czka napisał:
Witam, postanowiłam odświeżyć temat a nie zakładac nowy wątek. Sprawa jest taka, że prawdopodobnie mam borelioze - sprawa wygląda dokładnie tak, byłam w ostatnim czasie na grzybach z narzeczonym, wszystko było OK. Ubraliśmy się odpowiednio, dresy, skarpety i tak dalej, żeby uniknąć kleszcza i co...? I chyba się nie udało, tzn. na pewno się nie udało. Jakoś wyszło, że dokłądnie się nie oglądnęłam po powrocie i kilka dni później pojawiła się gorączka, osłabienie i nadmierne pocenie... okazało się że z tyłu za pachą, tak przy ramieniu był kleszcz... to się przestraszyłam bo to poważne schorzenie no i trafiłam do was tutaj. Chciałam zapytać jaki szpital polecacie, bo w ciemno nie chcę chodzić a jak gdzie niegdzie sytuacja z leczeniem u nas wygląda to już się przekonałam na przykładzie mamy...
Wysłany: Śro Cze 17, 2015 10:54 Temat postu: Re: borelioza
Dr Jacek Kuleta przyjmuje w Olsztynie i Gdansk Przychodnia Jasień
wizyta - 200 PLN - za 15min
dr mgr od wypisywania zwolenien lekarskich wrecz je wciska na sile
leczylam sie tam jakis czas i nie polecam
praca na akort u tego lekarza,
nalezy wiciagnac wniosek bo w 2012 roku przyjmował w gdańsku co 2 tygodnie teraz 1x w miesiacu
nie wiem czy mnie leczyl czy pieniadze wyciagał
przy kazdej wizycie zaklada karty pacjenta tłumaczac tym, że nie ma czasu , że jest zajęty bo się buduje- bez komentarza
nie odbiera telefonów nie oddzwania jak jest potrzeba
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.