Wysłany: Pon Kwi 09, 2007 19:39 Temat postu: Re: Zmiany w kostytucji ws. ochrony życia ludzkiego
Coraz szerzej zaczyna się dyskutować o ochronie życia. Na stronie salon24.pl również, a trafiłem tam na taki głos:
Mustrum napisał:
Dlaczego, pomimo że jestem biologiem, jestem zagorzałym przeciwnikiem aborcji?
Wydaje mi się, że jestem przeciwnikiem aborcji właśnie dlatego że jestem biologiem. Owszem, większość moich znajomych to lewicujący liberałowie (czy istnieje inny gatunek liberała?), pro-choice itp. Ja jednak nie rozumiem, jak można zajmować się badaniem tajników życia i z drugiej strony godzić się na jego niszczenie w zarodku. Tekst ten jest pierwszym z zamierzonych czterech lub pięciu.
Podstawowym argumentem wszelakich adwokatów aborcji jest, że zarodek - zapłodnione, dzielące się jajo gatunku Homo sapiens - nie jest człowiekiem. Owszem, nie jest w pełni wykształconym osobnikiem ludzkim, lecz nie można zanegować faktu iż jest on osobnikiem ludzkim (czyt. człowiekiem) na wcześniejszym stadium rozwoju. Eksperyment jest prosty, i przeprowadzany nagminnie przez ginekologów i położników monitorujących ciąże. Wystarczy obserwować rozwój jednego jaja i zobaczymy, że to pojednyńcze zapłodnione jajo przeobrazi się w człowieka jeśli da się mu szansę i odpowiednie warunki. Ergo, jest to powstający człowiek. Po połączeniu jaja i plemnika, osobnik ten ma tę samą liczbę chromosomów co dorosły H. sapiens, a jeżeli nie jest chory genetycznie to ma te same geny kodujące te same białka, mitochondria odziedziczone w większości po matce, określoną płeć i genetycznie uwarunkowane cechy już odziedziczone po rodzicach. I to wszystko tylko w zapłodnionym jaju. Dalsze etapy tylko przybliżają go do formy ostatecznej. Z punktu widzenia czystej genetyki, osobnik ten już jest wszystkim tym czym będzie w przyszłości.
I teraz gwóźdź tezy: jeżeli ten osobnik jednak jest człowiekiem pomimo argumentacji post-modernistycznych hedonistów, kim jesteśmy my żeby arbitralnie decydować o jego życiu lub śmierci? Czyż prawo nie istnieje po to, żeby chronić słabszych przed silniejszymi? A któż inny jest lepszym przykładem bezbronnego i słabszego, jeżeli nie człowiek w zarodku, w całości zależny od jego matki? Nie jestem w stanie wyobrazić sobie istoty bardziej zasługującej na ochronę prawną niż niedorosły człowiek, na jakimkolwiek etapie jego rozwoju.
Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 4:49 Temat postu: Re: Zmiany w kostytucji ws. ochrony życia ludzkiego
Stamp,
Stamp napisał:
Nie zawsze naturalne metody zapobiegania ciąży są skuteczne. Każda kobieta ma inny organizm.
To nie ja napisalem.
[/quote]
Metod jest mnostwo ale jak zawioda to aborcja tez jest metoda chociaz nie najlepsza.[/quote]
Cytat:
To są Twoje słowa! Przyjmijmy na chwilę Twoje absurdalne twierdzenie że istnieje zapobieganie zajściu w ciąże (antykoncepcja) i zapobieganiu ciąży (chyba bardziej porodowi żywego człowieka). To powiedz mi proszę skoro piszesz że "metod jest mnóstwo" jakie znasz jeszcze inne metody zapobiegania ciąży pamiętając że aborcja (łac. abortio) znaczy poronienie.
Np. pastylka 'po' o ktorej pisales.
Cytat:
Z calym szacunkiem ale Twoja znajomosc biologii jest zadna sadzac z tego co piszesz. NIE wszystkie srodki antykoncepcyjne sluza zapobieganiu ciazy w Twoim rozumieniu tego slowa.
Cytat:
Czy to znaczy że w/g Ciebie istnieją jakieś środki antykoncepcyjne które nie są antykoncepcyjne
Dokladnie tak. Istnieja.
Cytat:
Mam wrażenie że Ci się to wszystko pomieszało albo celowo mieszasz bo nie wiesz jak honorowo wyjść z sytuacji w którą sam się wplątałeś
Pomylka nie jest niehonorowa ale tu nie wydaje mi sie zebym sie merytorycznie pomylil. Rozumiem ze pewne rzeczy sa dla Ciebie niejasne i moze stad wynika to zaskoczenie ale te rzeczy nie sa proste i asymilacja wiedzy jest czesto pracochlonna i dlugoterminowa. Nomenkulatura tez w blad czesto wprowadza bo jest z koniecznosci uproszczona chyba w celu zeby byla zrozumiala dla ludu. Ten efekt nie zawsze jest osiagany.
Cala ta dziedzina jest naszpikoweana propaganda i niewiedza....popatrz na wpis Mieciosa ( i tez Twoje).
To sa naprawde bardzo skomplikowane rzeczy. _________________ dozorr
Into temptation, knowing full well the Earth will rebel.
Into the open arms of hell.
Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 5:01 Temat postu: Re: Zmiany w kostytucji ws. ochrony życia ludzkiego
Miecios napisał:
Coraz szerzej zaczyna się dyskutować o ochronie życia. Na stronie salon24.pl również, a trafiłem tam na taki głos:
Mustrum napisał:
Wystarczy obserwować rozwój jednego jaja i zobaczymy, że to pojednyńcze zapłodnione jajo przeobrazi się w człowieka jeśli da się mu szansę i odpowiednie warunki. .
Kiepski argument.
Po pierwsze. Niby ktora czesc tego jaja przeobrazi sie w czlowieka?????????????????????????????????????????????????????
No bo chyba nie ta wieksza ( palcenta).
Po drugie. Plemnik tez jak mu sie da warunki( jajo) to tez sie przeobrazi w czlowieka.
Po trzecie. Przeobrazi. O elementach non-mamalian i non-human juz pisalem. _________________ dozorr
Into temptation, knowing full well the Earth will rebel.
Into the open arms of hell.
Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 5:28 Temat postu: Re: Zmiany w kostytucji ws. ochrony życia ludzkiego
Miecios napisał:
dozorr napisał:
Stamp, ciaza nie jest zjawiskiem jednostkowym a ciaglym.
To jakaś nowa teoria, nie wiem tylko czy medyczna, czy bardziej filozoficzna.
Moze nowa dla Ciebie Miecios. Ogolnie to nie nowa. Wiedza ogolna glosi ze ciaza trwa przecietnie 9 miesiecy (to tez jest nieprawda bo tak naprawde to 8 i pol ) _________________ dozorr
Into temptation, knowing full well the Earth will rebel.
Into the open arms of hell.
Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 11:15 Temat postu: Re: Zmiany w kostytucji ws. ochrony życia ludzkiego
dozorr napisał:
Cala ta dziedzina jest naszpikoweana propaganda i niewiedza....popatrz na wpis Mieciosa ( i tez Twoje).
To sa naprawde bardzo skomplikowane rzeczy.
Czyli, w pewnym uproszczeniu cała sytuacja, Twoim zdaniem wygląda tak:
Sprawa jest jasna, prosta i zrozumiała, tylko dla zwolenników aborcji na życzenie. Zaś ludzie, którzy nie zgadzają się z prawem do aborcji na każde żądanie lub tacy, którzy maja wątpliwości błądzą, bo to dla nich zbyt skomplikowane zagadnienia i zupełnie niezrozumiałe.
Dziękuję bardzo i jak powiadają: "aluzju poniał".... _________________
Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 13:51 Temat postu: Re: Zmiany w kostytucji ws. ochrony życia ludzkiego
Miecios - czystki zwane lustracją, zadyma pod hasłem ochrony życia ... to są może tematy istotne, ale nie w sytuacji kiedy nosi to znamiona przygotowania się na wszelki wypadek do kampanii wyborczej.
Naprawdę jest wiele ważniejszych spraw dla życia obecnych niż odwracanie uwagi.
Jak napisałem wcześniej - będę miał szacunek dla takich postaw ... jak wpierw się autozlustrują Ci co głoszą te hasła.
Wtedy będzie wiadomo iż to nie propaganda, a prawdziwe poglądy. _________________ Nieruchomości
Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 16:12 Temat postu: Re: Zmiany w kostytucji ws. ochrony życia ludzkiego
Mitoko napisał:
Miecios - czystki zwane lustracją, zadyma pod hasłem ochrony życia ... to są może tematy istotne, ale nie w sytuacji kiedy nosi to znamiona przygotowania się na wszelki wypadek do kampanii wyborczej.
Może miałbyś rację, gdyby tutaj wypowiadali sie ludzie z wielkiej polityki, ale tu dyskutują normalni ludzie. Dyskusji nie przyświeca kampania wyborcza, tylko chęć przekazania swojej oceny sytuacji. A jeżeli chodzi o ocenę tego, które sprawy są naprawdę ważne to myślę, że dla każdego inne.
Ty nazywasz lustrację - czystkami, a dla mnie to podstawa jakiegokolwiek dalszego działania. Dopóki w Polsce nie przeprowadzi sie lustracji, nie będzie mowy o prawdziwej demokracji i normalnym rozwoju kraju.
Poza tym, gdybyś miał rację to np. Marek Jurek od 18 lat byłby w permanentnej kampanii wyborczej, bo od tylu lat nieustannie walczy o ustawowy zakaz aborcji na życzenie. _________________
Wysłany: Wto Kwi 10, 2007 20:04 Temat postu: Re: Zmiany w kostytucji ws. ochrony życia ludzkiego
dozorr napisał:
...............
Cytat:
Czy to znaczy że w/g Ciebie istnieją jakieś środki antykoncepcyjne które nie są antykoncepcyjne
Dokladnie tak. Istnieją........ Rozumiem ze pewne rzeczy sa dla Ciebie niejasne i moze stad wynika to zaskoczenie ale te rzeczy nie sa proste i asymilacja wiedzy jest czesto pracochlonna i dlugoterminowa. Nomenkulatura tez w blad czesto wprowadza bo jest z koniecznosci uproszczona chyba w celu zeby byla zrozumiala dla ludu. Ten efekt nie zawsze jest osiagany.
Cala ta dziedzina jest naszpikoweana propaganda i niewiedza....popatrz na wpis Mieciosa ( i tez Twoje).
To sa naprawde bardzo skomplikowane rzeczy.
Faktycznie Twoje wpisy stanowią dla mnie spore zaskoczenie, większych bzdur na ten temat jeszcze nie słyszałem. To dowód że oświata w tej dziedzinie ma spore zaległości. "Asymilacja wiedzy" - jakież wymyślne określenia. U niektórych proces myślenia jest "zjawiskiem jednostkowym a nie ciągłym" Przestaje z Tobą na ten temat dyskutować. Powód-permanentny brak komunikacji
Na koniec, jeszcze raz powtarzam -aborcja nie jest metodą zapobiegania ciąży Jeśli już koniecznie chce się użyć słowa- zapobieganie w kontekście aborcji to jest to zapobieganie narodzinom żywego dziecka. Więcej powiem, aborcja nie jest metodą, jest faktem, czynnością wykonywaną różnymi metodami. Pigułka "po" nie należy do metod wykonywania aborcji, jest pigułką antykoncepcyjną. Nie przerywa ona ciąży ale uniemożliwia bądź utrudnia zapłodnienie. Do metod wykonywania aborcji niektórzy zaliczają pigułkę wczesnoporonną, ale tu zdania są podzielone. Pigułka RU uniemożliwia zagnieżdżenie się zapłodnionego już jajeczka co prowadzi do jego obumarcia. Proponują do wyszukiwarki wpisać słowa- zapłodnienie, antykoncepcja, aborcja. Po wpisaniu tego ostatniego należy jednak uważać-jeśli ktoś nie lubi drastycznych widoków.
Istnieje też cały szarego portali medycznych na których ten temat jest szeroko omówiony -polecam.
PS Dozorr naucz się czytać cytaty które zawierają cytaty, nie jest to zbytnio skomplikowane, wystarczy trochę uwagi
Przed naciśnięciem Wyślij polecam nacisnąć Podgląd
Wysłany: Śro Kwi 11, 2007 3:42 Temat postu: Re: Zmiany w kostytucji ws. ochrony życia ludzkiego
Cytat:
Do metod wykonywania aborcji niektórzy zaliczają pigułkę wczesnoporonną, ale tu zdania są podzielone. Pigułka RU uniemożliwia zagnieżdżenie się zapłodnionego już jajeczka co prowadzi do jego obumarcia
Podzielone??? A jak to jajeczko niby sie ewakuuje z organizmu. _________________ dozorr
Into temptation, knowing full well the Earth will rebel.
Into the open arms of hell.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.