Wysłany: Pon Gru 05, 2016 20:18 Temat postu: Dobra zmiana i zaskoczenie
Przyjechałem do domu na święta przejeżdżając pół Europy. W Polsce zaskoczyła mnie dobra zmiana na stacji benzynowej, gdzie gaz był droższy od gazu w Holandii, gdzie ponoć jest najdroższy. Już nie jest. Gaz w Europie kosztuje 0.55 na tanich do 0.70 Euro za litr na najdroższych stacjach. Na polskich stacjach powitała mnie cena 2,90. Tylko że tam zarabia się nie 12zł na godzinę tylko 12 Euro na godzinę.
Jadąc na zachód zawsze tankowało się w Polsce, żeby było taniej. Teraz wiem, że jadąc z powrotem na pierwszej niemieckiej stacji zapłacę mniej niż Polsce, i że warto tam dojechac i zatankować.
Benzyna też nie odbiega dużo, znowu, litr w drogim kraju jakim jest Holandia tankowałem za 1,50 Euro za litr (ceny na stacjach 1,49 do 1,65), to jakieś 6,70, to więcej ale różnica nie jest porażająca, ale jak porównamy sobie zarobki to przestaje już być śmieszne.
Uświadamiając w jak drogim kraju żyjemy życzę wszystkim Wesołych Świąt
Wysłany: Wto Gru 06, 2016 20:02 Temat postu: Re: Dobra zmiana i zaskoczenie
Mnie chyba właściwie już nie dziwi to, że np. Lidl w Polsce ma wyższe ceny niż na zachodzie, że ten sam bank działający w Polsce i na zachodzie ma droższe opłaty w Polsce, no i w ogóle ma opłaty za coś, co na zachodzie jest za darmo. Tak samo jest z paliwem, przy koszcie pracy 4-5 razy niższym niż na zachodzie mamy takie same a chwilami wyższe ceny paliwa.
Był taki wywiad z prezesem jakiegoś banku, gdzie na pytanie dlaczego mają wyższe opłaty dla polskich klientów niż zachodnich, z rozbrajającą szczerością odparł, że skoro mogą mieć wyższe ceny to je mają...
Słucham właśne "Wiadomości" w reżimowej telewizji i słyszę sukces spadku bezrobocia... no żesz chyba nie wiedzą dlaczego to bezrobocie spada. Tam gdzie pracowałem momentami połowa ekip to byli Polacy. W większości mieszkający tam na stałe, a część dojeżdżająca do pracy. Większość z którymi rozmawiałem nie pracowała w Polsce od wielu lat, i nie bardzo maja zamiar wracać, a nawet jak wracają to nie po to żeby pracować ale w oczekiwaniu na następny wyjazd. Duża większośc pracuje na zagranicznych umowach, skutkiem czego nie płacą w Polsce podatków, zusów nfz-tów, prowadzą też działalności gospodarcze, oczywiście też na zagranicznych warunkach. Nie są więc ani liczeni jako pracujący, ani jako bezrobotni, po prostu w ogóle nie są w statystykach liczeni...
Wszelkie statystyki pokazujące ilość pracujących za granicą Polaków moim zdaniem są stanowczo, o rząd lub dwa rzędy wielkości zaniżone.
Wysłany: Wto Gru 06, 2016 22:42 Temat postu: Re: Dobra zmiana i zaskoczenie
chico napisał:
cena ropy idzie w dół na świecie a u nas nie ma tygodnia bez zmiany ceny na stacjach - to jest jakaś paranoja
To nie jest prawda co Ty piszesz. Ja sledze zawsze cene Diesla na stacjach benzynowych.
Miesiac temu placilem € 1,03. W zeszlym tygodniu bylo 1,11. Dzisiaj 1,08. Wiec informuj sie rzetelnie. _________________ in Danzig geboren, wrog polskiego rzadu.
Wysłany: Śro Gru 07, 2016 12:27 Temat postu: Re: Dobra zmiana i zaskoczenie
Dieter napisał:
Miesiac temu placilem € 1,03. W zeszlym tygodniu bylo 1,11. Dzisiaj 1,08. Wiec informuj sie rzetelnie.
Ja mówie o cenach benzyny i gazu, np. w najdroższej Holandii diesel kosztuje średnio 1,20 euro - dokładniej nie wiem bo nie tankuje tego i nie zwracam uwagi. Z tego co Dieter piszesz wychodzi, że w przeliczeniu u Ciebie diesel kosztuje 4,77, czyli mniej-więcej tak jak w Polsce.
Wystarczy przeliczyć ile za godzinę pracy kupi sobie litrów Niemiec, a ile Polak.
Powiedzieć że żyjemy w złodziejskim kraju to chyba mało...
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.